Od lat mam w zwyczaju zaczynać sezon w Murowanej Goślinie i/lub w Dolsku, jazdą na długim dystansie. Tradycją jest raczej odległa pozycja. Nie inaczej było wczoraj. Miejsce w 8 w kategorii (48 w open) na 165 startujących na dystansie Mega (72 km). Tym razem to jednak niezłe miejsce, gdyż strata do czołówki nie była duża, a i nazwiska i teamy widniejące w wynikach obok mnie, utwierdziły mnie we wniosku, że nie jest źle.
Oczywiście trzeba się starać, aby było lepiej, a wyścig taki jak ten pokazał mi gdzie jestem i co jeszcze jest do poprawienia.
|
Na metę wjechałem nawet "nieujechany". Zatem może trzeba było szybciej..? |
Jak zwykle Dolsk był mocno obsadzony przez silnych zawodników. Szczegółowe relacje dostępne są pod poniższymi linkami:
http://xc-mtb.info/art618.html
http://xc-mtb.info/art615.html
http://xc-mtb.info/art616.html
Wyniki:
http://www.domtel-sport.pl/index.php?sub=wyniki&id=1064
Foto: Rafał Przybylski xc-mtb.info
PS. A może jednak Mini...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz