czwartek, 29 kwietnia 2010

Skandia I - Chodzież 25.04.2010

3 sekundy do III miejsca


Tyle właśnie zabrakło mi do podium podczas I edycji Skandia MTB Maraton. Wyścig odbył się w Chodzieży 25 kwietnia i jest pierwszą edycją Skandii, na który składa się 8 maratonów w Polsce, a których finał odbędzie się w Rzeszowie 26 września.


Zawody w Chodzieży zgromadziły ponad 800 zawodników z całego kraju. Do wyboru były trzy dystanse – 95, 54 i 41 km. Na dystansie 41 km wystartowało ponad 300 zawodników, a wśród nich Andrzej Karłowicz (LKS Drogowiec) ze Złotowa – miejsce 101 w kategorii open i 7 w kategorii M5 z czasem 1:53 oraz Wit Łańcucki (Grupa Rowerowa Lipka) – miejsce 34 w kategorii open i 4 w kategorii M4, czas 1:34. Jak wspomniałem, zająłem 9 miejsce w kategorii open i 4 miejsce w kategorii M3, z czasem 1:28. O pechu może mówić inny nasz kolega na dystansie 41 km – Ireneusz Gabrych (Pro-Cycling Team), który w ferworze walki zgubił trasę, nie zaliczył punktu kontrolnego i ostatecznie nie został sklasyfikowany.


Myślę, że błędem było zbytnie kalkulowanie od około 20 km. Zamiast tego należało jechać „ile fabryka dała”. Niestety, gdy nie wiadomo ile jeszcze kilometrów będzie jechało się przez pola pod wiatr, zanim dotrze się do lasu, a pogoń jest 100 m z tyłu, wtedy można przeliczyć się w swoich kalkulacjach. Pościg dotarł, a finisz na asfalcie nie poszedł po mojej myśli. Nie mam wprawy w szosowych sprintach po miejskich asfaltach. Tym sposobem otarłem się o podium.


Należy w tym miejscu wspomnieć, że 9 maja Złotów będzie gościł kolarzy MTB podczas II edycji Pucharu Wielkopolski w XC MTB, imprezy z cyklu Puchar Thule. Gospodarzem jest złotowski LKS Drogowiec.

Na koniec zdjęcie cappo di frutti di mare - Ala Langone z obstawą, czyli Czesław Lang we własnej osobie. Pistolet służył do odstrzeliwania oszustów i szuj wszelakich. Na szczęscie nie było takiej potrzeby i posłużył jedynie jako sygnał do startów.


Tekst: Sławek
Foto: pierwsze i ostatnie Agnieszka, reszta - zasoby wwww.

Brak komentarzy: