Cieszę się, że na koniec tego sezonu miałem okazję jeszcze raz pojeździć po Kaszubach. Tym razem nie wycieczkowo, lecz biorąc udział w III Jesiennym Maratonie MTB. Jak to zwykle bywa ze Złotowa jedynymi zawodnikami byłem ja i Marek. Dla odmiany, aby jak najwięcej nacieszyć się pięknymi kaszubskimi krajobrazami, wybraliśmy dystans Mega o długości ponad 60 km. Na tym dystansie stanęło na lini startu prawie 130 zawodników.
Miejscem startu był Ośrodek Strzelnica, położony w lesie, obok miasta.
Trasa wiodła zarówno szerokimi polnymi i leśnymi trasami, jak i wąskimi, leśnymi singletrackami góra - dół, góra - dół.
Jezior było mnóstwo i były wszędzie - po lewej, po prawej, za tobą, przed tobą.
Ostatecznie zająłem IV miejsce w kategroii M3. Niby dobre...
Marek, także w M3, zajął miejsce piętnaste.
Po wyścigu makaron, kawa i do domu.
Pogoda udana, impreza sympatyczna, trasa extra.
Link do strony organizatorów oraz
link do artykułu w mtbnews.pl
To już ostatni wyścig w tym sezonie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz