Ostatnia niedziela pozostawiła mi uczucie niedosytu... W Barlinku odbyła się kolejna odsłona wielkopolskiego cyklu. Postanowiłem spróbować walki o podium na dystansie 40 km, Marek pojechał na 70 km. Obecny był trzeci złotowianin - Wiesław Fidurski, także na 70 km.
Dopisała pogoda, sama trasa była naprawdę ekstra - zjazdy, podjazdy, single, leśne, polne, nadjeziorne ścieżki. Niestety zabrakło mi 20 sekund do trzeciego miejsca w M3. W open byłem 10-ty na 158 zawodników. Ponadto mocno rozcentrowało mi się tylne koło, które spowodowało ostrożniejszą jazdę...
Wyniki tutaj
Barlinek - świetna trasa, bardzo dobrze oznakowana, super jedzenie po wyścigu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz