Powyzej Marek w trakcie wyścigu
Trasa poprowadzona była po pętli o długości 2 km, w zdecydowanej mierze po terenie płaskim, aczkolwiek piasek oraz wystające korzenie i kilka krótkich, acz stromych zjazdów i podjazdów potrafiły niektórym przysporzyć kłopotu.
W mojej kategorii Weteranów walka była bardzo zacięta. Po pierwszym okrążeniu zajmowałem czwarte miejsce jadąc zaraz za zawodnikiem z Murowanej Gośliny - Mariuszem Grzywniakiem, Piotrem Nowackim - trenerem pilskiego UKS Speeder - http://www.kolarz.pl/ i Witem Łańcuckim z Lipki. W drugim okrążeniu wskoczyłem na trzecie miejsce, a na początku trzeciego niespodziewanie na pierwsze. Piotr jednak wraz zawodnikiem z Murowanej Gośliny siedzieli mi na kole trzymając rękę na pulsie. Tym sposobem po kolejnych, bodajże dwóch, okrążeniach wyprzedzili mnie. Stwierdziłem, że postaram się kontrolować sytuację na tyle, aby nie spaść na pozycję czwartą. W okolicach piątego okrążenia niespodzianka – Piotr stoi mocując się z łańcuchem. Ma jednak pecha do defektów, które mam wrażenie, przytrafiają się mu względnie często podczas zawodów. W ten sposób dwa lub trzy ostatnie okrążenia jechałem na drugiej pozycji. Piotr jednak nie stracił zbyt wiele, a będąc zawodnikiem bardzo dobrym i doświadczonym zdołał dojść do mnie i wyprzedzić przed ostatnimi górkami i wjechał na metę około 20 m przede mną.
Powyzej ja na prowadzeniu, a poniżej pościg kontrolowany...
Kazimierz Kowalski w kategorii Weterani Starsi zajął pierwsze miejsce. W kategorii Weteranów zająłem trzecie miejsce, a miejsce czwarte Wit Łańcucki. W kategorii Seniorów miejsce pierwsze zdobył Irek, a trzecie Marek. Ciekawostkę stanowi fakt, że wśród Weteranów została zachowana kolejność z zawodów z zeszłego roku – Piotr Nowacki, Sławek Dereszkiewicz, Wit Łańcucki. Wszyscy zdobyliśmy jednak pozycje o jedno miejsce niżej niż w 2007 roku, gdyż miejsce pierwsze zajął niespodziewanie zawodnik z Murowanej Gośliny.
Powyzej: 2 - Piotr Nowacki, 3 - ja, 4 - Wit Łańcucki
Powyzej: 1 - Irek Gabrych, 3 - Marek, 4 - Tomek Nowacki
Powyzej Kazimierz Kowalski na pierwszym miejscu podium.
Wszyscy zdobyliśmy więc kwalifikacje do finału Mistrzostw Polski Amatorów w Olsztynie. Inna sprawa, czy wszyscy się tam wybiorą…
Link do artykułu w "Aktualnościach Lokalnych" http://zlotowskie.pl/index.php?art=2691
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz